CO ZDARZYŁO SIĘ W STYCZNIU 2020

25-cio lecie reaktywacji

Rok 2020, jest rokiem szczególnym, bowiem przypada na rocznicę dwudziestopięciolecia przywrócenia rybnickiego Bractwa do służby społeczeństwu miasta Rybnika.
W roku 1924, jego obywatele, powołali do życia Bractwo Strzeleckie, by realizować idee będące podwalinami funkcjonowania Bractw Kurkowych.
Józef Mandrysz, ówczesny hetman rybnickiego bractwa, tak je opisuje:

Chociaż obecnie miasta nasze nie są otoczone wałami widomemi na których w razie potrzeby stanąć nam wypadało w obronie mienia i życia obywateli, tem silniejszy tworzyć nam trzeba wał zabiegów i postępu, z którego śladem przodków naszych,rozniesiemy cnoty obywatelskie w społeczeństwo, a w razie potrzeby z bronią w ręku wzmocnimy naszą armię narodową. Leży przed nami zadanie wielkie, podbić wszystkich opieszałych i nakazać im pracę dla dobra idei naszej, bowiem w naszych szeregach skupiają się pilne i twórcze jednostki narodu, których warsztaty pracy, ich zabiegi i ich twórczość fizyczna dąży do siły materialnej narodu, zaś ich ofiarność organizacyjna przyczynia się do ozdobienia szarego dnia i do zgody obywatelskiej przez skupianie wszystkich zawodów i stanów, tworząc wspólnemi siłami wspaniały kult „pro patria”. Z dumą przeto spoglądamy na świetlaną przyszłość mrówczej pracy przodków naszych, którzy dzięki swym zabiegom i niepomiernej zasłudze, zyskując godność rycerską, wszczepili ducha królewskiego w naszą Brać Kurkową, która w odrodzonej Polsce, w mundurze nieposzlakowanej czci obywatelskiej stoi na baczność gdy zagrzmi sygnał „ Bóg, Honor i Ojczyzna”.

W roku 1939, hitlerowski okupant zabronił działalności wszystkich bractw, tak samo postąpiły rządy PRL-u. Dopiero demokratyczne zmiany po roku 1989, pozwoliły na reaktywowanie ich działalności. Bractwo Kurkowe Miasta Rybnika, zostało reaktywowane w roku 1995 i ma zamiar służyć obywatelom Rybnika i ziemi rybnickiej – jak to określił klasyk – „do końca świata i jeden dzień dłużej”

Spotkanie noworoczne 2020

Jak co roku, rozpoczęliśmy działalność od spotkania noworocznego Zgodnie z tradycją, w uroczystej formule, spotykamy się od roku 2007, by opowiedzieć sobie jakie plany i zamiary się powiodły, a jakie nie, nagrodzić najbardziej zaangażowanych członków Bractwa i zwycięzców imprez strzeleckich przez nas organizowanych, wspomnieć Braci, którzy odeszli „na wieczną wartę“, a na koniec usiąść do stołu, by skosztować specjałów kuchni królewskiej i wypić za pomyślność wszystkich i dla zdrowotności swojej, kusztyczek zacnego krupniczku. W tym roku, była to karczma – nomen omen – „Strzelec“, której kuchnia    i służby, spełniły wszystkie nasze oczekiwania.Spotkanie zakończyło się około godziny 23:00, grzecznym, ale stanowczym „wyrzucaniem” uczestników, bowiem z własnej woli do domów iść nie chcieli.

Udostępnij podstronę