MYŚLĘ, ŻE NALEŻY POMÓC

wielu rybniczan którym los nie sprzyja, potrzebuje pomocy. Szczególnie dotyczy to rodzin, które uwolniły się od “czyniących przemoc” i teraz mają one wreszcie szansę zacząć wszystko od nowa. Każde działanie wspierające ich w tworzeniu normalnych warunków egzystencji, jest potrzebne i oczekiwane z wdzięcznością.

Jest taka kobieta, która przemogła wstyd i strach i uwolniła siebie i swoje małe dzieci od ……….. Wskazał nam ją Prezes Stowarzyszenia “17-tka” Mariusz Wiśniewski i zapytał czy możemy jej jakoś pomóc. Po konsultacji z Bratem Hetmanem, postanowilismy spróbować. Pomoc ma dotyczyć wyposażenia socjalnego mieszkania które – nazwijmy ją umownie – Ewa niedawno otrzymała. Ewa ma mieszkanie, małe dzieci i puste ściany. Plan jest taki: 1. kontaktuję się z Ewą i spiszę listę potrzeb, 2. ci z Braci którzy zechcą zrealizować któryś z punktów listy, dzwonią do mnie, a ja zaznaczam ten punkt jako zrealizowany.

Dzisiaj pisząc ten tekst, jedynie sygnalizuję zamiar i oczekuję na wasz odzew. Piszę go na stronie, by każdy kto go czyta i zechce go wesprzeć, mógł to zrobić pisząc na adres rybnik.bractwo@onet.eu zaś Bracia wszelką informację znajdą na forum.

pozdrawiam, mamuśka

Udostępnij podstronę