TO NIESTETY, NIE KONIEC

„to nie tylko nie koniec, ale obawiam się, że może nawet nie środek“, powtarzam za epidemiologami i ekspertami od sytuacji kryzysowych.
O tej fazie pandemii, mówią, uśpiona, ale jesienią ?????
To przerażająca perspektywa.

Mnie nurtuje pytanie, czy ktoś wie, jak się przygotować do tej sytuacji
i ewentualnego – oby jeszcze nie większego – kryzysu na wszystkich poziomach życia społecznego.
Teoretycznie, tymi którzy wiedzą, potrafią przewidywać i tworzyć procedury zaradcze, są POLITYCY. Niestety, mimo, że mają do dyspozycji cały potężny aparat państwowy, pieniądze i ekspertów wszelkiej maści, jedynie co potrafią dziś powiedzieć, to to, że „takiej skali zagrożenia, nie dało się przewidzieć“.
A może się dało ?
W oparciu o cykliczność takich zdarzeń które powinny być brane pod uwagę przez powołane do tego służby Państwa, a może napływające wiadomości z Chin, które dotarły do nas na wiele miesięcy przed atakiem wirusa na Europę, powinny zapalić rządzącym czerwone światło, a może
– gdy już dotarło TO do Europy – trzeba było wdrożyć z wyprzedzeniem stosowne działania, by dzisiaj nie mówić „rzeczywiście, początki pandemii w Polsce były bardzo trudne, wszystkiego brakowało, ale teraz jest już dobrze“.
Po co to piszę ?
Nie mam zaufania do słów, do zapewnień decydentów, do ich nieudolnych działań i krętackiego tłumaczenia swojej nieudolności.
Nie po raz pierwszy, musimy zadbać o siebie sami.

Jednym z poważnych niebezpieczeństw, które widzę, to zarażenie wirusem rybnickich medyków – w tym oczywiście ratowników medycznych – czyli sytuacji, z którą mieliśmy już do czynienia, tym samym, wykluczenia ich z systemu ratowniczego i narażenia ich rodzin – szczególnie osób starszych – na tragiczne konsekwencje.
Musimy ich uzbroić w narzędzia zapewniające im maksimum bezpieczeństwa. Dlatego organizujemy tę zbiórkę i dlatego wybraliśmy dla nich najlepszy – za doradztwem fachowców – sprzęt.

Piszę to i współorganizuję cele zbiórki również we własnym interesie. Urodziłem się w roku 1950 – tym najlepszym 🙂 – i jestem jednym z szczególnie narażonych na konsekwencje zakażenia. Wolałbym nie dawać Szanownej Pani Śmierci powodu, do wcześniejszej u mnie wizyty.

SZANOWNI MIESZKAŃCY RYBNIKA I ZIEMI RYBNICKIEJ
WE WŁASNYM INTERESIE, BĄDŹMY ROZWAŻNI, PRZEWIDUJĄCY
I WSPÓLNIE ZREALIZUJMY CELE TEGO PRZEDSIĘWZIĘCIA.

apel sygnuje w imieniu realizatorów akcji i tych, którzy się już do niej przyłączyli
Lech Gęborski

Udostępnij podstronę